niedziela, 1 sierpnia 2010

„Arsenał 1955. Przełom, epizod, kontynuacja”

Katowice, Muzeum Śląskie, wystawa potrwa do 26 września 2010


Pod koniec 1954 roku, w małym pokoiku przy ulicy Okólnik w Warszawie, kilku młodych artystów (Marek Oberländer, Jacek Sienicki i Jan Dziędziora) oraz młoda historyczka sztuki Elżbieta Grabska postanowili zorganizować wystawę sztuki polskiej obejmującą swoim zasięgiem całą Polskę. Młodzi entuzjaści zdołali przekonać ówczesne władze do zorganizowania planowanej ekspozycji w ramach odbywającego się w tym czasie w stolicy V Światowego Festiwalu Młodzieży i Studentów. Ponieważ wystawa o ogólnopolskim zasięgu i o znaczeniu międzynarodowym nie mogła pozostać bezideowym pokazem polskiej plastyki, zostało przypisane temu wydarzeniu hasło programowe „Przeciw wojnie – przeciw faszyzmowi”.

Legendarna ekspozycja potocznie nazywana „Arsenałem” (od miejsca, w którym została zaprezentowana), zorganizowana w czasach stalinowskich represji, stanowiła symboliczne wydarzenie będące zapowiedzią tzw. odwilży, czyli powstania pewnego obszaru swobody wypowiedzi artystycznej w ramach przeobrażeń polityczno-społecznych Polski Ludowej. Wydarzenie wywołało falę wypowiedzi i dyskusji, często skrajnie sprzecznych, które połączyło jedno wspólne przekonanie: obok tej wystawy nie można było przejść obojętnie. Wzięli w niej wówczas udział m.in. Andrzej Wróblewski, Waldemar Cwenarski, Marek Oberlader, Izaak Celnikier, Przemysław Brykalski oraz debiutujący tam późniejsi przedstawiciele nowoczesności jak Jan Lebenstein, Jerzy Tchórzewski, Tadeusz Dominik, Stefan Gierowski, Rajmund Ziemski.

Ekspozycja zorganizowana w 55. rocznicę legendarnej wystawy sztuki współczesnej jest próbą odpowiedzi na pytanie, jaką rolę odegrało to wydarzenie zarówno w powojennej historii sztuki polskiej, jak i w indywidualnym wyborze drogi twórczej wybranych artystów.

Fot. Jerzy Ćwiertnia, „Pragnienie”, 1955, wł. Muzeum Lubuskiego w Gorzowie Wielkopolskim, fot. Lech Dominik

źródło: informacja prasowa

www.muzeumslaskie.pl aw




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz