niedziela, 5 grudnia 2010

"Mistrzowie Rysunku - Dzieła z kolekcji Barbary Piaseckiej-Johnson" w Warszawie


Już dzisiaj 5 grudnia 2010 roku na Zamku Królewskim w Warszawie została otwarta szczególna wystawa "Mistrzów rysunku - Dzieła z kolekcji Barbary Piaseckiej-Johnoson". Zaprezentowany został zbiór kolekcji zgromadzonej po roku 1990, na który składa się 87 dzieł głównie włoskich i francuskich, ale także holenderskich i niemieckich Mistrzów wieków minionych.

Publiczność nieczęsto ma okazję obcować z dziełami sztuki rysunkowej – ze względu na kruchość i wrażliwość na światło podłoża, przeważnie papierowego, nie są one prezentowane na stałych ekspozycjach, lecz pieczołowicie przechowywane w tekach, pudłach, czy szufladach i jedynie przez czas krótki eksponowane na wystawach.

Rysunek, choć pełni przeważnie rolę służebną w stosunku do innych technik artystycznych, jako pierwszy etap w procesie twórczym, jest również pierwszym najbardziej bezpośrednim i spontanicznym zapisem idei twórcy, która zrodziła się w jego umyśle i sercu. Zanim artysta weźmie do ręki pędzel i farby, dłuto, czy rylec, najpierw przelewa swój pomysł na papier za pomocą ołówka, kredki, tuszu, akwareli lub gwaszu. Rysunek można porównać do odręcznego pisma, które najlepiej odzwierciedla charakter twórcy.

Na wystawie z pewnością podziwiać można "malarskie rękopisy" Sandro Botticellego (1444/1445–1510), Battisty Tiepola (1696-1770), Guida Reniego (1575-1642), Luki Giordana (1634-1705), Andrei Mantegni (1431-1506), Jeana Pierre'a Norblina de la Gourdaine (1745-1830), Georga Friedricha Hocha (1751-1812), a przede wszystkim Leonarda da Vinci (1452-1519).

Rysunek Leonarda "Studium draperii" jest szczególny. Jest bowiem odpowiedzią Artysty na bardzo żywy w XVI stuleciu spór wśród malarzy i teoretyków, która ze sztuk jest najdoskonalsza i stoi najwyżej w hierarchii. Niewątpliwie ukazuje on najdalej sięgające możliwości wydobycia trójwymiarowości z płaszczyzny. Leonardowi zależało, by udowodnić, że najdoskonalsze jest właśnie malarstwo. Oddawał się więc niezwykle sumiennemu studiowaniu owych draperii. Pisze o nich już Giorgio Vasarii, florencki historiograf, autor "Żywotów najsławniejszych malarzy…": Kładł na modele kawałki zmoczonych tkanin usztywnionych gliną, charakteryzując sposób malowania drapowanych tkanin.


Oprócz monochromatycznych szkiców, czy rysunków studyjnych, reprezentowane są także kompozycje rysunkowe, będące dojrzałą kreacją artystyczną, a także kilka grafik oraz barwne gwasze na pergaminie Giovanniego Battisty Castello (1545-1639) i Josepha Goupy (1689-1769), które zaliczyć należy do gatunku malarstwa.

Wystawę można oglądać do 6 lutego 2011 roku, Zamek Królewski w Warszawie, Warszawa.

fot. Giovanni Battista Tiepolo (1696–1770), Matka Boska ukazujaca się św. Katarzynie i św. Hieronimowi, pióro w tonie brunatnym, sangwina, kreda, papier, z kolekcji Barbary Piaseckiej-Johnson
Leonardo da Vinci (1452-1519), Studium draperii postaci stojącej zwróconej w prawo, pędzel w tonie brunatnoszarym, światła bielą, płótno, z kolekcji Barbary Piaseckiej-Johnson
źródło: www.zamek-krolewski.pl, materiały prasowe
tj

www.napiorkowska.pl
www.osztuce.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz