środa, 2 lutego 2011

Botero w Budapeszcie


Do 20 lutego w budapesztańskim Szépmûvészeti Múzeum możemy oglądać obszerny przegląd twórczości Fernanda Botero. Na wystawie znajdziemy niemal 60 eksponatów - obrazów i absolutnie nadzwyczajnych rzeźb - stworzonych przez artystę w ciągu ostatnich 20 lat. Są wśród nich zarówno portrety, jak i sceny rodzajowe, jest martwa natura i są dzieła, które sam twórca określa jako "parafrazy". Między innymi dzięki tym słynnym "parafrazom" Botero zyskał sobie w środowisku miano karykaturzysty stylu klasycznego - zupełnie zresztą słusznie.

Urodzony w 1932 roku w mieście Medellin w Kolumbii, studiował w Bogocie ale dość szybko wyjechał do Europy, do Florencji, a potem do Madrytu, gdzie chciał studiować malarstwo hiszpańskich mistrzów. Na początku lat sześćdziesiątych Botero przeniósł się do Nowego Jorku, gdzie jego dzieła spotkały się ze sporym uznaniem na rynku sztuki i zaczęły przynosić coraz większą popularność. Dużym sukcesem była wystawa w 1969 r. w MoMA. Dyskutowano głośno o 'boterowskich parafrazach', o 'dwunastoletniej Mona Lisie', czy też o utrzymanym w podobnej konwencji 'podwójnym portrecie małżeństwa Arnolfinich' namalowanym na kanwie słynnego dzieła Jana van Eycka z 1434roku.



W 1973 r. przeniósł się do Paryża. Zaczął rzeźbić, nie zaniedbując malarstwa. Od ponad 30 lat dzieli czas pomiędzy pracownię w toskańskiej Pietrasanta, Paryż i Nowy Jork. Rzeźby tego oryginalnego Kolumbijczyka zasługują z pewnością na niemniejszą uwagę niż jego obrazy. Botero w naturalny sposób ewoluował w kierunku rzeźby. Jego pękate w swojej masie postaci z płócien płynnie przeobraziły się w wypolerowane posągi z brązu. Rzeźby Botero mają siłę i powagę, ich formy są zwarte, bardziej powściągliwe niż obrazy, bo pozbawione zbędnych ozdóbek. Wystawiane na całym świecie z rozmachem posągi, gościły już na Polach Elizejskich w Paryżu i przed Bramą Brandenburską w Berlinie.

Botero jest popularny. Mówi się, że jego publiczność jest raczej mało wymagająca, gustuje w bazarowych klimatach i ma przyciężkie poczuciu humoru. Twarze bohaterów jego płócien są nadmiernie wygładzone przez co wydają się bezmyślne. Dorosłe postacie pozostają w dziwny sposób nadal dziecinne. Botero trzymając się konsekwentnie swojej stylizacji odejmuje malowanym postaciom powagi ale też nadmiernej dumy, w efekcie jego dzieła są rubaszne, ironiczne i wciąż pozostają bardzo dekoracyjne. Ale czy to źle? Nie ma w tym malarstwie przesadnej złośliwości, a artysta nie pozostawia bez malarskiego komentarza również i samego siebie, co widać w jego wielu autoportretach.
Malarstwo dziś niemal już 80-letniego artysty bardzo zmieniło się w ostatnich latach. Już na początku XXI wieku zaczęły powstawać obrazy bardziej mroczne, Botero sięgał stopniowo po coraz trudniejsze tematy. Chciał zmierzyć się malarsko z tematami okrucieństwa w Ameryce Łacińskiej, kolumbijskimi kartelami narkotykowymi i ostatecznie również z obliczami wojny. Stworzył serię płócien na temat nadużyć amerykańskich strażników wobec osadzonych w irackim więzieniu Abu Ghraib. – To moja Guernica – powiedział, odnosząc się do słynnego dzieła Picassa. Po wystawie cyklu „Abu Ghraib” w Rzymie, Berlinie i Nowym Jorku ceny prac Botera gwałtownie wzrosły, a w Sotheby’s dwa jego obrazy sprzedano za cenę powyżej 2 mln dolarów każdy. Wszystkim fanom malarskiego i rzeźbiarskiego warsztatu Botero "najbardziej kolumbijskiego z kolumbijskich artystów" polecam wystawę w Budapeszcie - warto wybrać się do Szépmûvészeti Múzeum, może w czasie najbliższych w ferii zimowych?


Przegląd twórczości Fernando Botero w budapesztańskim
Szépmûvészeti Muzeum do 20 lutego.
Fot.1.Fernando Botero, Picnic, 1998Fot.2.Fernando Botero, The Arnolfini (after Van Eyck), 2006
Fot.3.
Fernando Botero, Autoportret artysty z 1992

Źródło:www.szepmuveszeti.hu
Katarzyna Kucharska

www.napiorkowska.pl

www.osztuce.blogspot.com

Polecamy Państwa uwadze także poświęcony sztuce blog Justyny Napiórkowskiej. Blog ten został finalistą konkursu Blog Roku 2010. Blog "O sztuce" : http://www.osztuce.blogspot.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz